Michał Żukowski z Suwałk dawcą szpiku

michal zukowski z suwalk dawca szpiku

Michał Żukowski z Suwałk – historia dawcy szpiku

Po piętnastu latach od rejestracji w bazie DKMS Michał Żukowski z Suwałk otrzymał wiadomość, że może uratować komuś życie. Jego historia pokazuje, że decyzja podjęta wiele lat temu może mieć ogromne znaczenie dla kogoś, kto walczy z ciężką chorobą krwi. To także przypomnienie, jak ważna jest rejestracja potencjalnych dawców szpiku kostnego i komórek macierzystych.

Piętnaście lat oczekiwania i jeden przełomowy e-mail

Michał Żukowski zarejestrował się jako potencjalny dawca szpiku ponad piętnaście lat temu. Od tamtego momentu jego życie zmieniło się całkowicie. Skończył studia, podjął pracę, założył rodzinę i został ojcem. Przez ten czas nie otrzymywał żadnych wiadomości z DKMS, ale – jak sam przyznaje – traktował to jako dobry znak.

„Cisza oznacza, że mój bliźniak genetyczny jest zdrowy. To było dla mnie naturalne. Wiedziałem, że jeśli kiedyś przyjdzie mail, to będzie to ważna sprawa” – mówi Michał. I rzeczywiście, po latach spokoju pojawił się e-mail z Fundacji DKMS. Okazało się, że gdzieś na świecie jest osoba, która potrzebuje jego pomocy. Szansa, że to właśnie on może uratować jej życie, była realna.

Strach, emocje i szybka decyzja

„Na początku była mieszanka emocji – zaskoczenie, niedowierzanie i strach, ale nie o siebie, tylko o tę drugą osobę. Wiedziałem, że po drugiej stronie ktoś walczy o każdy dzień” – wspomina. Cały proces przebiegał sprawnie i pod pełną opieką DKMS. Koordynator fundacji towarzyszył mu na każdym etapie – od badań, przez formalności, aż po sam zabieg.

„Nie czułem się sam ani przez chwilę. Wsparcie, jakie otrzymałem, było ogromne. Wszystko było dokładnie wyjaśnione i zorganizowane. Miałem poczucie, że uczestniczę w czymś bardzo ważnym” – dodaje.

Jak wygląda pobranie szpiku?

W większości przypadków komórki macierzyste pobiera się z krwi obwodowej. To proces podobny do zwykłego oddawania krwi – trwa kilka godzin i nie wymaga pobytu w szpitalu. W przypadku Michała konieczne było jednak pobranie szpiku kostnego z talerza kości biodrowej. Cały zabieg odbył się w znieczuleniu ogólnym, a rekonwalescencja trwała zaledwie kilka dni.

„Brzmi poważnie, ale w rzeczywistości to naprawdę nic strasznego. Wszystko odbywa się w znieczuleniu, a po wszystkim można szybko wrócić do normalnego życia. Najważniejsze jest to, że dzięki temu ktoś dostał szansę na zdrowie i życie” – podkreśla dawca.

Nowotwory krwi – choroby, które nie wybierają

Co roku w Polsce ponad 13 tysięcy osób słyszy diagnozę nowotworu krwi, takiego jak białaczka czy chłoniak. Wśród nich znajduje się około 800 pacjentów, którzy potrzebują przeszczepienia szpiku od dawcy niespokrewnionego. Szansa na znalezienie zgodnego genetycznie dawcy jest niewielka – tylko 25% chorych znajduje odpowiedniego dawcę w rodzinie. Pozostali szukają swojego „bliźniaka genetycznego” w międzynarodowych bazach.

To dlatego tak ważna jest rejestracja nowych osób w DKMS. Każdy, kto dołącza do bazy, zwiększa szansę na uratowanie życia konkretnego człowieka. Nie trzeba być lekarzem ani ratownikiem, by ocalić kogoś – wystarczy podjąć prostą decyzję o rejestracji.

Decyzja, która ma realny wpływ

Michał dziś wie, że jego szpik trafił do młodej dziewczyny w wieku od 13 do 19 lat. Nie zna jej imienia ani szczegółów, ale świadomość, że mógł pomóc, jest dla niego wystarczająca. „Nie znam tej osoby, ale wiem, że moja decyzja sprzed 15 lat miała sens. Warto było czekać ten cały czas, by w końcu mieć szansę dać komuś nowe życie.”

Jak zostać potencjalnym dawcą?

Rejestracja w bazie DKMS jest szybka i całkowicie bezpłatna. Wystarczy wypełnić prosty formularz online i zamówić pakiet rejestracyjny. Po kilku dniach przychodzi on pocztą – w środku znajduje się zestaw do pobrania wymazu z wewnętrznej strony policzka. Po odesłaniu próbki zostaje się potencjalnym dawcą, a dane trafiają do światowej bazy.

To naprawdę niewielki wysiłek, który może uratować życie drugiej osoby. Wiele osób czeka latami na swojego genetycznego bliźniaka, dlatego każda nowa rejestracja jest niezwykle cenna.

Zrób pierwszy krok – zarejestruj się

Historia Michała Żukowskiego to przykład, że warto działać. Każdy, kto ukończył 18 lat i jest zdrowy, może dołączyć do bazy. Nie trzeba wychodzić z domu ani ponosić żadnych kosztów. Wystarczy poświęcić kilka minut, by wypełnić formularz i zamówić pakiet rejestracyjny.

Zarejestruj się już dziś

Zarejestruj się już dziś na stronie www.dkms.pl/zarejestruj-sie-teraz. Być może to właśnie Ty okażesz się bliźniakiem genetycznym kogoś, kto dziś walczy o życie.

 

michal zukowski z suwalk dawca szpiku 1michal zukowski z suwalk dawca szpiku

Udostępnij artykuł
Newsletter